Wiele firm stara się rozliczać swoje finanse w raju podatkowym. Zjawisko jest jak najbardziej naturalne, gdyż często spółka zagraniczna zapewnia warunki zdecydowanie bardziej korzystne. Przedsiębiorcy często zajmują się optymalizacją podatkową, która redukuje koszty podatkowe. W tej sytuacji może ona przyjąć postać transferu przychodów między spółkami w celu ograniczenia podatków, przeniesienia własności patentu do kraju z niższym opodatkowaniem czy zmiany siedziby firmy w celu ograniczenia podatku.
Ponadto nierzadko firmy starają się prowadzić swój biznes w jurysdykcji o jak najbardziej przyjaznym profilu fiskalnym i przekazywaniu właśnie tam wszelkich zysków z usług zdalnych bez obecności fizycznie w innych jurysdykcjach. Niestety, ale bardzo duże zmiany może przynieść wprowadzenie globalnego podatku CIT dla firm. O co chodzi? Dowiedz się właśnie w tym artykule!
Szacuje się, że stawki CIT na przestrzeni ostatnich 20 lat spadły średnio o połowę. Wynika to z tego, że każdy przedsiębiorca szuka dla siebie jurysdykcji, która zaoferuje mu korzystniejsze warunki rozwoju. Obecnie G-20 i pozostałe kraje członkowskie UE zajmują się tym tematem. Na ten moment rozpatrywane jest wprowadzenie 15% stawki podatku dochodowego CIT i będzie on dotyczył spółek z obszaru G-20. Ponadto największe firmy i przedsiębiorcy o rocznych przychodach powyżej 750 mld euro zostaną zobligowani do uregulowania podatku bez względu na to, gdzie aktualnie prowadzą działalność.
Państwa członkowskie rozważają w tym aspekcie wdrożenie środków, które pozwolą skutecznie blokować optymalizacje podatkowe. Dodatkowo narzędzia ułatwią przeciwdziałanie oszustwom na poziomie międzynarodowym. Firmy w każdym z państw należących do Unii Europejskiej wedle założeń zostaną obciążone ujednoliconym podatkiem CIT. Planowane zmiany przewidują jednak również pewne ułatwienia dla przedsiębiorców, gdyż mają na celu ograniczenie formalności, biurokracji i zapewnią lepsze warunki pod inwestycje oraz tworzenie miejsc pracy.
Porozumienie przyjmuje dwufilarowy plan reformy podatku od osób prawnych. Zmiany uniemożliwią na przestrzeni jednej grupy kapitałowej zmianę zasad alokacji zysków i wszystkie osiągane przez holding będą podlegały opodatkowaniu w tych państwach, a nie tam gdzie znajduje się siedziba. Regulacja obejmie w szczególności firmy o rocznych przychodach docelowo powyżej 10 mld dolarów i przynajmniej 10% rentowności. Na ten moment nie sprecyzowano procedury w jakiej przedsiębiorcy będą obliczali kwotę przychodów z tytułu sprzedaży zdalnej. Przewiduje się jednak lokalizację użytkowników. Co z drugim filarem regulacji? W tym aspekcie chodzi przede wszystkim o wspomniane 15% podatku CIT jeśli korporacja osiąga roczne przychody powyżej 750 mld euro.
Rozwiązania nie są jeszcze ostateczne. Tutaj warto jednak wskazać, że warto przygotować się na przyszłe zmiany, które być może nie dotkną wszystkich rajów podatkowych. Wszystko uzależnione jest w tym kontekście od tego, które przepisy faktycznie wejdą w życie, a także jaką formę przyjmą. Prowadzisz spółkę zagraniczną i obawiasz się o swoją sytuację podatkową? Planujesz założenie spółki offshore i masz wątpliwości? Skontaktuj się ze mną – omówimy szczegóły i wspólnie opracujemy skuteczną strategię działania dla Twojej firmy!
Autor: Dawid Jacoszek